wtorek, 29 grudnia 2015

Rozdział 4-Kujon, który dłubie w nosie

-Moje nowe buty!-głos zdenerwowanego bruneta rozszedł się na odległość co najmniej 10 metrów.
To chyba nie najlepszy początek naszej znajomości.
Spojrzałam na jego buty w tym samym momencie, w którym on szarpnął za moje ramię.
-Co ty sobie wyobrażasz dziewczynko?-warknął, a ja wyszarpnęłam się mu.
Nie ma mowy żebym dała się obrażać takiemu zarozumiałemu padalcowi.
-Wybacz chciałam jedynie poprawić ich wygląd-odgryzłam się.-Tak zdecydowanie wyglądają dużo lepiej. Uśmiechnęłam się złośliwie.
Myślałam już, że odpowie mi jakimś sarkastycznym komentarzem ale on tylko spojrzał na mnie złowrogo i odszedł w kierunku fontanny, w której zapewne zamierzał umyć swoje glany.
W sumie to nie moja wina gdyby Pani Amelia nie uparła się, że muszę przejść przez tę bramę i w dodatku jako pierwsza, ta żałosna sytuacja w ogóle nie miałaby miejsca.
Westchnęłam sfrustowana i przysiadłam na drewnianej ławce, która znajdowała się niedaleko fontanny.
-To było nieziemskie-dziewczyna z kasztanowym kolorem włosów usiadła obok mnie i uśmiechnęła się szeroko.
Zmarszczyłam brwi, odwracając wzrok w jej kierunku.
-Jeśli masz na myśli to, że puszczam pawia po każdym przejściu przez portal to...chyba się nie zgodzę.
Dziewczyna zachichotała.
-Jestem Rachel..Rachel Forest-Wyciągnęła rękę jak mniemam w celu sojuszu między naszą dwójką.
Przyjęłam ją od razu. Jej przedstawienie się zabrzmiało jak to z James'a Bonda.
-Scarlett..Scarlett Johansson-uśmiechnęłam się lekko.
-Czy ty w ogóle wiesz kogo obrzygałaś-spytała podekscytowana.
Mam dość tego tematu. Miejmy nadzieję, że za dużo osób się nie dowie.
Jak to mówią  ,,co za dużo to nie zdrowo."
-Nie..i nie wiem czy chcę wiedzieć-przygryzłam wargę, siadając po turecku na drewienku.
Rachel uczyniła to samo. (W sesnie usiadła po turecku.)
-Gideona Staskerla, syna przedstawicielki szkolnej rady. Mówią, że to największe ciacho, w szkole zaraz po Carterze Maderze.
Dość kruche to ciastko jeśli wygląda jakby miał się popłakać, bo buty mu zzieleniały-niemal nie wypowiedziałam tego na głos.
-Skąd ty tyle wiesz o nich wszystkich-zapytałam zdziwiona wyciągając wodę z torby i biorąc łyka.
-Jeśli twój ojciec jest członkiem Clave to wie się sporo-odrzekła obojętnie, spoglądając na swoje zadbane paznokcie.
Jej ojciec jest członkiem Clave?! Niezła szycha..
-Nieźle-stwierdziłam.
 Dziewczyna spojrzała na mnie i przemówiła:
-A twoi rodzice? Gdzie pracują?-zapytała kiwając głową ni to w prawo ni to w lewo.
-Moja matka jest nauczycielką walki w Idryskiej szkole dla Nephilim, a ojciec ministrem obrony-powiedziałam skołowana. Co prawda mojego ojca zwolnili kilka miesięcy temu z tej posady, jednak małe kłamstewko jeszcze nikomu nie zaszkodziło...
-To fajnie-stwierdziła uprzejmie.
-Denerwujesz się-bardziej zauważyła niż spytała.
-Tak-przyznałam.-Obiecałam matce, że jej nie zawiodę ale..ta szkoła jest powyżej moich umiejętności.
-Nie przesadzasz? To tylko akademia, do której trafiają najlepsi łowcy, a po zakończeniu odpowiedniego szkolenia są wysyłani na wojnę z jakimiś aniołami, które uważają się za bóg wie co-powiedziałą to z taką prędkością, że gdy skończyła nabrała głęboko powietrza.
-Taaa....chyba jednak  nie przesadzasz-stwierdziła po chwili.
No co ty...
-Jestem ciekawa jakiego mentora nam przydzielą-uśmiechnęła się marząc..
-Na pewno jakiegoś obrzydliwego kujona, który dłubie w nosie- parskłam śmiechem.
Ta spojrzała na mnie i stwierdziła:
-Niszczysz moje marzenia-zrobiła minę smutnego szczeniaczka.
-Bywa-rzekłam.
O patrz jest zbiórka-dziewczyna szybko wstała z ławki i pociągnęła mnie za sobą.
Już ją lubię.




                                                                       

23 komentarze:

  1. Nareszcie <3
    Rozdział... SUPER <3
    Czekam na nexta z niecierpliwością <3

    Clary :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział super!!!
    Czekam na nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaczyna być naprawdę ciekawie :) Chyba jestem nienormalna,lecz polubiłam Gideona. Troszeczkę za to,że jest śmieszny,a odrobinę za wygląd. Wybrałaś moją ulubioną postać!
    Pozdrawiam
    Silie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że Gideon przypadł Ci do gustu, bo będzie się pojawiał bardzo często w tym opowiadaniu xd

      Usuń
  4. uuuuu... ciekawy blog się robi taki zacny :3 czekam na next ^^



    Jak byś chciała i miała czas to ocenisz mój blog? :)
    http://daryaniolawymyslonahistoria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej!
    Podałaś mi link do swojego bloga, strasznie się ciesze !
    Przeczytałam tylko ten wybacz ;-; Ale chciałam ci napisać, że przeczytam wszystkie rozdziały i postaram sie je skomentować :) wiesz jak to jest gdy czytasz i chcesz wiedzieć co dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Po przeczytaniu ŻAŁUJE że nie ma więcej rozdziałów. WSTYD MI ZA CIEBIE XDD
    Mam tylko jedną uwagę chodzi mi o nie wiem jak to nazwać... podstawe gdzie pokazany jest rozdział? Dobra nie wiem jak to powiedzieć XDD Ale cii... Wracając. Troche źle się czyta :/ Musiałam czas zastanawiać sie co jest tam napisane. Niby widać bez problemu ale to przeszkadzało. Zmienisz to? jeśli będzie oczywiście chciała.
    Pozdrawiam Zastępczyni Upadłych Aniołów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za uwagę, zmienię to tak szybko jak będę mogła ;)

      Usuń
  7. Jestem na ciebie wściekła, że tak dlugo musze czekac na nowy roździał teojego opowiadania. Lecz widac,że sie starasz i bardzo ci to wychodzi.Twoje roździały sa jak dla mnie perfekcyjne.Czekam z niecierpliwoscia na kolejne roździały i życze ci weny.
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps.czytam to o 1 rano i mialam nadzieje se poczytac troche twoje opowiadanie a ty zniszczylas moje marzenia.Ale i tak wiwm ze kolejne roździał bedzie cudny.
      Pozdro <3

      Usuń
    2. Rozdział będzie najpóźniej jutro :)

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  8. Niech zgadnę mentorem Scarlett będzie Gideon ? Heh ale tak na prawdę świetne i mam prośbę daj więcej scen z Herondaleami i Lightwoodami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okaże się później xD
      Nic nie jest pewne ;)
      Spokojnie to dopiero początek xD
      Będzie ich dużo ;)

      Usuń

Jeśli czytasz zostaw po sobie ślad w postaci komentarza.